Jak zwykle wakacje minęły mi zdecydowanie za szybko. No cóż... trzeba do tego przywyknąć. Zaczął się rok szkolny, a wraz z nim nowy rozdział. Myślę że każdy ma jakieś postanowienia na najbliższe miesiące. Ja będę dążyć do dostania się do jak najlepszego liceum. Wiem, że dni w których na wszystko mam czas kończą się. Ostatni dzień wakacji uczciłam przejażdżką po polach i relaksującym galopem.
ach, koń i przestrzeń-wspaniały widok:)
OdpowiedzUsuńfajny czapraczek hih :)
OdpowiedzUsuńhttp://cherrys-world01.blogspot.com/