poniedziałek, 4 listopada 2013

Początki :D

Przeglądałam niedawno z mamą stare fotki i oczywiście trafiłam na moje pierwsze jazdy i naukę anglezowania.
Na dwóch pierwszych zdjęciach jestem na o wiele za dużym hucule, na którym przeżyłam mój pierwszy kłus i jazde poza lonżom. Na kolejnym scigam się z przyjacielem taty na kucyku szetlandzkim Alezji, która nauczyła mnie jak upadać. Czasami spadałam z niej po 3 razy na jednej jeździe, ale po pewnym czasie zaczęliśmy nawet skakać. Na następnym zdjęcie jestem pierwszy raz w terenie. Kolejne dwa przedstawiają małego ogierka na którym pierwszy raz wystartowałam w zawodach, o dziwo z dobrym wynikiem. Następne zdjęcie zostało zrobione u mojej cioci, do której zawsze przyjeżdżałam w wakacje "na skoki". Ostatnie trzy są z zawodów na Appollo i Ventusie <3



3 komentarze:

  1. Super zdjęcia uwieliam konie:) może obserwacja?zapraszam do mnie aktualniepost w konnym klimacie:) www.femmfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. też kocham konie ♥
    cudowne zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super śliczne konie, A ten kucyk<3
    Zapraszam do mnie http://zakonikowani.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń